niedziela, 12 stycznia 2014

3 miesiące za mną!

Dzisiaj mijają 3 miesiące odkąd zmieniłam swój tryb życia na lepszy. Zaczęłam regularnie ćwiczyć- najpierw w domu, potem dołożyłam pole dance i w ostatnim miesiącu siłownię. Czuję się świetnie, a moje ciało zaczyna wyglądać tak, jak marzyłam, żeby wyglądało. Zawsze myślałam, że takie dbanie o siebie pochłania strasznie dużo czasu i pieniędzy, ale myliłam się. Wystarczy tylko dobry plan, dużo chęci i systematyczności. Prawdę mówiąc- im więcej mam obowiązków, tym bardziej jestem zorganizowana.




Teraz o rezultatach: udało mi się stracić... 11,5 cm. Zupełnie nie spodziewałam się takiego wyniku, ponieważ przez święta pofolgowałam sobie trochę, a nawet bardzo, z dietą! Nie wierzyłam w to co widzę, gdy się mierzyłam. Myślałam, że coś nie tak z centymetrem. Dopiero zdjęcia mnie przekonały.

Taką matematykę to ja lubię ;)

Na razie tylko plecy. Resztę zaprezentuję, gdy będzie warta pokazania (bikini 2014- nadchodzę!).
To co pomogło mi tak szybko uzyskać rezultaty to... CIĘŻARY. Od zawsze byłam przekonana, że zamiast schudnąć, ciało zacznie się rozbudowywać i efekt będzie przeciwny od pożądanego. Nawet nie wiecie jak bardzo się myliłam! Wciąć odpalam sobie w domu Mel B czy Chodakowską, ale siłownia i ćwiczenia z obciążeniem to moja nowa miłość. Wykonuję trening obwodowy- czyli połączenie ćwiczeń aerobowych i siłowych, za każdym razem na wszystkie partie ciała, ze szczególnym uwzględnieniem tych dolnych, bo to nad nimi chcę pracować. Niedługo dodam nowe zakładki, w których dokładnie opiszę swój trening i dietę.

To tyle na dzisiaj. Życzę wszystkim walczącym i piękne ciało dużo wytrwałości i systematyczności! Z chęcią porozmawiam z tymi, którym brak motywacji- może razem coś wymyślimy! Powodzenia! <3

18 komentarzy:

  1. oby tak dalej <3 moją motywację ktoś niestety ukradł...

    A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Motywacji nie można ukraść. Pewnie siedzi gdzieś głęboko i musisz ją tylko odkurzyć! Trzymam za to kciuki! :*

      Usuń
    2. No ja też Donka :D

      Usuń
  2. Super gratuluje takiej zmiany.Ja również ćwiczę ale jak narazie tylko w domu i też z Chodakowska i czasami Mel B.Dolne partie ciała mi tez właśnie nad częścią najbardziej zależy i mam pytanie moze dacie mi środek zloty i porady jak pozbyć się cellulitu wodnego bo muszę go zwalczyc:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam cellulit wodny na tylnej stronie ud. Zaczęłam ćwiczyć, zrezygnowałam z soli i cukru (ograniczyłam :D ) i zniknął po 2 miesiącach :) Wkrótce dodam zdjęcia, na których będzie to widać :)

      Usuń
  3. Cudownie :) Gratuluję i trzymam kciuki za dalsze sukcesy!

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję, ładnie Ci poszło :)
    Masz podobne wymiary do moich. Ile masz wzrostu?

    Siłowy <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! To dopiero początek ;)
      Mam 162 wzrostu :)

      Usuń
  5. Hej, jeśli masz ochotę na zabawę, to wpadnij do mnie po pytania, ponieważ nominowałam Cię do "Liebster Award"

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie wyglądasz. :) Pozdrawiam i oby tak dalej. ;)

    OdpowiedzUsuń